P r a s a   2013

21 II  2013

              "Już po raz siódmy w Gminnym Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Rekreacji w Rzeczenicy odbywały się warsztaty teatralne. Po kilku dniach prób młodzi aktorzy wystawili w sobotę 'Lutowe impresje'  i zebrali solidną porcję braw.

Nad spektaklem aktorzy Teatru Cichosza, bo tak nazwała się grupa, pracowali przez pięć dni. Prowadził ich Mirosław Gliniecki z koszalińskiego Teatru STOP. On także jest autorem scenariusza i reżyserem 'Lutowych impresji'.

Dobrze ich zna
    To spektakl składający się z kilku etiud, których wspólnym mianownikiem są dwaj zapowiadacze. - To oni przywołują etiudy do życia, a aktorzy się im podporządkowują - streszcza Gliniecki.
Każda z nich zajmuje się inną tematyką: od poezji, przez walkę bokserską i agencję płaczek do wynajęcia, po relacje teściowej z synową. - Z jednym wyjątkiem udział w zajęciach biorą ci sami aktorzy, którzy uczestniczyli w ubiegłorocznych warsztatach i w dużej większości także tych sprzed dwóch lat. Z tego powodu mogłem zająć się z nimi nowymi przestrzeniami teatru, bo znam ich i wiem, na co ich stać. W tym roku było mniej mówienia, a więcej pokazywania - mówił podczas jednej z prób Mirosław Gliniecki.

Jest moim idolem
    Różnica wieku między najstarszą uczestniczką warsztatów Pauliną Wyrwicz a najmłodszą Patrycją Friede wynosi 10 lat. - Poznałam tu miłych ludzi i codziennie fajnie było przychodzić na próby. To świetny sposób na spędzenie pierwszego tygodnia ferii - mówiła dziewięcioletnia Patrycja. - O warsztatach dowiedziałam się od kolegi Bartka. Powiedział mi jak tu jest fajnie, przyszłam i sama się o tym przekonałam. Lubię występować, tak jak moja mama, która kiedyś grała w teatrze w Człuchowie. Karol Wilma w ubiegłym roku nie mógł wziąć udziału w warsztatach, bo wyjechał na pierwszy tydzień ferii. - Cieszę się, że w tym roku się udało - przyznaje młody aktor. - Pana Mirka znam z przeglądu kabaretowego, w którym jest jednym z jurorów. Tak w ogóle to jest moim idolem, bo w jeden wieczór napisał scenariusz. Bardzo podobają mi się jego pomysły. Atmosfera też jest super. Większość osób to ludzie z mojej klasy, więc znamy się doskonale.
"

                                                                                                                                                                                                               Wojciech  Piepiorka
                                                                                                                                                                                           
     "Mniej mówić, a więcej pokazywać"
                                                                                                                                                                                 TYGODNIK CZŁUCHOWSKI (8/95), 21 lutego 2013
 

e-21 II  2013

              "Już po raz siódmy w Gminnym Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Rekreacji w Rzeczenicy odbywały się warsztaty teatralne. Po kilku dniach prób młodzi aktorzy wystawili w sobotę 'Lutowe impresje'  i zebrali solidną porcję braw. Nad spektaklem aktorzy Teatru Cichosza, bo tak nazwała się grupa, pracowali przez pięć dni. Prowadził ich Mirosław Gliniecki z koszalińskiego Teatru STOP. On także jest autorem scenariusza i reżyserem 'Lutowych impresji'. "

                                                                                                                                                                                                               Wojciech  Piepiorka
                                                                                                                                                                                           
     "Młodzi aktorzy wystawili 'Lutowe impresje'"
                                                                                                                                                                                 portal TYGODNIKA CZŁUCHOWSKIEGO, 21 lutego 2013