R a b k a / S p y t k o w i c e:  25 - 27 V 2007


 

XXI  KONFERENCJA  POLSKIEGO  TOWARZYSTWA  WALKI  Z  MUKOWISCYDOZĄ

RABKA / SPYTKOWICE

 

         Tegoroczna Konferencja powiązana była z VIII Walnym Zebraniem Członków Towarzystwa i wyborem nowych władz. Prezesem Towarzystwa pozostała Dorota Hedwig, podobnie jak i Wiceprezesami: Alicja Rostocka i niepowtarzalny w swoim działaniu (uwielbiany przez chorych i nie tylko) - Doktor Andrzej Pogorzelski - Lekarz Niezwykły 2006 (zwycięzca konkursu miesięcznika "zdrowie").

         Pragnąc wesprzeć działania Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą i uatrakcyjnić program szkolenia dla osób chorych na mukowiscydozę oraz członków ich rodzin, aktorzy Teatru STOP wspólnie z bydgoskim Teatrem Małych Form  bezpłatnie przywieźli i zaprezentowali podczas Konferencji swój spektakl - "O pantomimie". Przedstawienie zrealizowano 26 maja w Spytkowicach niedaleko Rabki w Kompleksie "BESKID", gdzie umiejscowiono wszystkie działania szkoleniowe.        

         Obsada spektaklu:

                                          Aktor Mim   -   Mieczysław  Giedrojć

                                          Czarny Clown   -   Mirosław  Gliniecki

                                                  Wiolinka   -    Marta  Gliniecka  

 

                Większość zdjęć ze spektaklu wykonał niezawodny - Kuba Paduszyński

 

         Publiczność, którą stanowili wszyscy uczestnicy Konferencji, zarówno ci młodsi, jak i ich rodzice, współuczestnicząc w improwizowanych etiudach scenicznych, znakomicie się bawiła. Występ aktorów, nagrodzono spontanicznymi brawami. Martę Gliniecką, która grała w spektaklu własne kompozycje muzyczne uhonorowano nawet końcowym "bisem". Swój utwór "Par force", który zagrała na życzenie widzów zadedykowała oczywiście  Panu Doktorowi - Wiceprezesowi.
         Tuż po zakończeniu przedstawienia na jeszcze "gorącą" po "bisie" scenę, aktorzy zaprosili nowo wybranych Prezesów Towarzystwa Panią Dorotę i Pana Andrzeja, aby wręczyć im - specjalnie na tę okazję przywieziony przez Mietka (aż spod granicy polsko-litewskiej)  - sękacz, który ma dawać im symboliczną siłę do dalszego dźwigania ciężaru jakże niełatwych funkcji.

         Dla niezorientowanych - sękacz jest rodzajem specjalnego ciasta, które nawet po upływie pół roku jest bardzo smaczne i pożywne. Oprócz charakterystycznego przepisu, do jego upieczenia potrzebny jest specjalny sprzęt. Gotowy sękacz jest podobny do ściętego pnia drzewa. W wyniku polewania rożna kolejnymi warstwami ciasta w przekroju sękacza widoczne są grubsze warstwy jasnego ciasta przedzielone ciemnymi warstewkami ciasta spieczonego, co przypomina słoje roczne w pniu drzewa. Spływający w trakcie pieczenia nadmiar ciasta tworzy zastygające sople, które w ostatecznym efekcie naśladują sęki. Swoim kształtem przypomina miniaturowy świerk.

 

 spektakl teatralny - "O pantomimie"
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

obrady konferencyjne
 
 
 
 

 

źródło informacji: strona Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą w Rabce

www.ptwm.org.pl