|
<<
powrót do warsztatów w Rzeczenicy
"W
poniedziałkowy ranek do Gminnego Ośrodka Kultury w Rzeczenicy
przyszło trzynaścioro dzieci - uczniów miejscowej podstawówki.
Dowiedzieli się z plakatu, że będą mogli spróbować
swoich aktorskich sił. Przez pięć kolejnych dni, po pięć godzin
dziennie, odkrywali dla siebie teatr i siebie dla teatru. Wszystko
to pod okiem szefa koszalińskiej kompanii teatralnej STOP,
Mirosława Glinieckiego.
(...) - Prowadzone przez
nas zajęcia są rodzajem zabawy, ale nie pojmowanej jako sposób na
spędzenie wolnego czasu. Rzecz idzie o rozwój osobowości młodych
ludzi (...) - przekonuje Mirosław Gliniecki.
Koszaliński
STOP zajmuje się edukacją teatralną od wielu lat. Zaczynał od
lekcji teatralnych, z którymi dotarł do uczniów wielu szkół w
całym kraju. Prowadzi cykliczne zajęcia z dziećmi specjalnej
troski i młodzieżą niesłyszącą. Projekt tygodnia pracy
teatralnej, nazwany „5 x 5" uhonorowano prestiżową
nagrodą Towarzystwa Kultury Teatralnej.
(...) ćwiczenia z pantomimy,
plastyki ciała, improwizacji i aktorskiej ekspresji dają dobre
efekty już po kilku godzinach zajęć. Podobnie jak praca nad
tekstem, nad szukaniem wielu jego znaczeń. (...)"
Grzegorz Janowczyk
"To tylko teatr..."
GŁOS SŁUPSKI Nr 39, 15-16 lutego 1997r.
"W życiu
trzeba czasem być
aktorem i grać.
Występ
na scenie pomaga w pokonaniu nieśmiałości,
a nabyte umiejętności
przydają
się
w sytuacjach dalekich od teatru.
W czasie
tygodniowych warsztatów teatralnych
w Gminnym Ośrodku Kultury
w Rzeczenicy Mirosław Gliniecki, aktor koszalińskiego
teatru STOP, uczył dzieci i młodzież,
jak grać
na scenie i nie
tylko. -
Przy
okazji zabawy poznają techniki teatralne, a co równie ważne,
nabierają
pewności siebie.
To przyda się im w dorosłym życiu - powiedział nam.
Gest, postawa, mimika potrafią
zdziałać wiele w różnych
okolicznościach. Na próbach aktor mówił
o różnych sposobach grania. Zalecał, aby nie
okazywać słabości, bo inni ją wykorzystają, zwłaszcza
w środowisku mało życzliwym.
Podobne
warsztaty odbyły się
dwa lata temu.
Z grupy, która od liczby uczestników nazwała
się -Trzynastka", wystąpiły teraz trzy osoby.
Choć są dziś już prawie dorośli, chętnie stanęli
na scenie. Ośmioro dzieci ze Szkoły Podstawowej i Gimnazjum miało
natomiast pierwszy
kontakt z teatrem.(...)"
Robert Małolepszy
"Gdzie ten teatr? Wszędzie!"
GŁOS POMORZA Nr 40, 16-17 lutego 2002r.
|
|
|
|